W środę kilka minut po godzinie 17 dyżurny oławskiej policji otrzymał zgłoszenie od mężczyzny przebywającego nad stawem w Jelczu. Powiadomił on, że młody chłopak wpadł do wody z roweru wodnego. Mimo zaangażowania wielu służb ratowniczych w akcję ratunkową, chłopca nie udało się uratować. W poszukiwaniach nastolatka brali udział ratownicy strzegący kąpieliska, wyspecjalizowane zespoły straży pożarnej i płetwonurkowie z Wrocławia. Ci ostatni znaleźli chłopca na dnie zbiornika. Niestety, lekarz pogotowia stwierdził zgon chłopca. Aktualnie policja wyjaśnia okoliczności tragedii.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?