Spis treści
Dzieje Oławy sięgają głęboko w średniowiecze, bo już w XIII wieku miasto było kilka razy wzmiankowane, a w XII wieku powstał tu gród i osada targowa. W czasie I wojny światowej miasto nie doznało zniszczeń, inaczej potoczyły się losy podczas II wojny światowej. Miasto utraciło wówczas wiele obiektów komunikacyjnych, mieszkalnych i zabytkowych, ucierpiał także przemysł. Po 1945 r. Oława znalazła się w granicach Polski, a jej dotychczasowych mieszkańców wysiedlono do Niemiec. Do 1992 r. była siedzibą silnego garnizonu Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej obsługujących pobliskie lotnisko wojskowe. Dziś to zaciszne miasto nad rzeką Oławą, około 25 km na południowy wschód od Wrocławia. Na co zwrócić uwagę będąc w tym mieście?
To urządzenie to unikat
Będąc w Oławie warto udać się do Rynku. Na wieży ratuszowej znajduje się ruchomy, unikatowy na skalę europejską XVII-wieczny zegar figuralno- astronomiczny. Zegar ufundowała księżna Ludwika Anhalcka, matka ostatniego z Piastów. Prace przy tworzeniu dzieła trwały prawie 40 lat, a jego serce, czyli mechanizm, zajmuje kilka kondygnacji wieży ratuszowej.
Ręczna precyzja
Zegar w Oławie jest "rodzynkiem" na skalę europejską. To chluba oławskiego ratusza. Unikatowy zegar figuralny, stanowi o niepowtarzalnym charakterze miasta. Podobne zegary znajdują się tylko w Poznaniu, słynne koziołki, i w Ołomuńcu. Urządzenie z ruchomymi figurami króla Salomona w rzymskim stroju i legendarnej oławskiej śmierci z kosą, kogutem goniącym kurę i pozłacaną kulą księżyca obracającą się i wskazującą z niezwykłą precyzją jego fazy w 28-dniowym cyklu robi ogromne wrażenie.
Elementy zegara zostały ręcznie wykute z wielu gatunków stali. Są niezwykle twarde i do dziś pozostały nietknięte przez korozję. Mechanizm zegarowy współpracuje z czterema ruchomymi drewnianymi figurami, umieszczonymi na ośmioboku wieży, na przemian z tarczami zegara. Czasomierz przez lata budowali trzej zegarmistrzowie: Salat, Kraut i Reibe (po polsku: Sałata, Kapusta i Burak).
W 2002 r. Maciej Stoksik – wrocławski artysta plastyk – wykonał nowe figury na wzór zabytkowych, które można obejrzeć w Izbie Muzealnej w gmachu ratusza. Wybijające upływ czasu dzwony, umieszczone najwyżej w wieży, noszą datę 1669 i piękny herb Oławy.
Mają swoją symbolikę:
Król Salomon
Postać w stroju rzymskim przy każdym uderzeniu zegara porusza berłem (niegdyś mieczem) i otwiera usta jakby chcąc oznajmić coś ważnego mieszkańcom miasta. W 1646 r. król dostał koronę ze złoconej blachy ocynkowanej. Figura króla Salomona to symbol mądrości i sprawiedliwości, władcy rozumnego, unikającego wojen i utrzymującego przyjazne stosunki z sąsiadami.
Śmierć z kosą
Drewniana postać Śmierci wymachuje kosą w rytm kwadransów. Zawisła na wieży ratuszowej po okresie tragicznym dla miasta, obfitującym w nieszczęścia, zniszczenia, najazdy, pożary, epidemie. Jej postać to alegoria przemijania i ulotności doczesnego świata – nic nie jest wieczne, nic nie jest pewne, tylko ona…
Pozłacana kula
Umieszczona na zachodniej ścianie wieży symbolizuje księżyc na rozgwieżdżonym niebie. Obracając się w bardzo wolnym cyklu 28 dni, pokazuje kolejne jego fazy od pełni do nowiu. Niezwykle precyzyjny mechanizm zegara pozwala na dokładne przedstawienie aktualnej fazy księżyca, z czego korzystali niegdyś mieszkańcy, szczególnie kobiety, które podobno w dawnych czasach przechodziły cykl biologiczny dokładnie według faz księżyca. Znany jest także wpływ księżyca na żerowanie ryb. Obecnie ze wskazań zegara korzystają niejednokrotnie wędkarze dla określenia dogodnej pory na wędkowanie.
Kogut goniący kurę
Drewniany kogut goni kurę w rytm uderzeń zegara. Symbol nawiązujący prawdopodobnie do herbu miasta lub podkreślający kult płodności i ciągłości życia. Czas płynie nieustannie, zmieniają się fazy księżyca i władcy tego świata, Śmierć nieubłaganie czyni swoją powinność, a życie wciąż rodzi się na nowo i następują kolejne pokolenia.
Zobaczyć z bliska - zwiedzanie
Jak informuje magistrat wieża wraz z zegarem jest udostępniana dla zwiedzających okazjonalnie podczas świąt i imprez związanych z miastem, jak Dni Koguta czy Noc Muzeów. Można wówczas z bliska zobaczyć serce Oławy, a także wejść na galerię, skąd rozpościera się widok na panoramę miasta i okolice. Przy dobrej widoczności można dostrzec wrocławski Sky Tower, górę Ślężę, a nawet wieże kościoła Św. Krzyża w Brzegu.
Dawniej dodatkową atrakcją funkcjonowania zegara byli hejnaliści grający codziennie o wschodzie i zachodzie słońca. Od 7 lipca 2011 roku dla upamiętnienia jubileuszu 777-lecia miasta Oławy, z wieży ratusza każdego dnia o zachodzie słońca rozbrzmiewa jednak hejnał w formie wieczornej roty. To archaiczna muzyka śląska o celtyckich źródłach, z kogutem w tle…
Na galerii widokowej od strony południowej znajduje się ponadto niewielki zegar słoneczny wykonany z piaskowca, według którego niegdyś regulowano i nastawiano zegar mechaniczny. Cztery drewniane tarcze zegara pod koniec XVIII wieku zamieniono na miedziane, cyfry były złocone. W 1864 r. oławski zegarmistrz Ferdinand Hoffmann zamontował wskazówkę minutową, wcześniej bowiem była tylko godzinowa.
źródło: UM Oława
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?