Pijana wjechała do stawu pod Oławą. W miejscowości Stary Górnik straciła panowanie nad pojazdem i wylądowała w wodzie. Na miejscu szybko pojawiły się służby, które zobaczyły mokrą kobietę i samochód zanurzony w wodzie.
Kobieta opowiadała, że w samochodzie znajduje się jej mąż. Potem jednak zmieniła wersję i twierdziła, że to jej brat. Mówiła nie składnie. Okazało się, że w samochodzie nie ma nikogo. W między czasie policja sprawdziła, że mąż i brat prowadzącej auto znajdują się w domach. Odwołano specjalistyczną jednostkę ratownictwa wodnego, która już wyjechała z Wrocławia.
Okazało się, że kobieta, która wjechała do stawu jest pijana.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?