Piłka nożna: Podsumowanie pierwszej rundy III ligi

Pierwszą drużyną z naszego regionu, która zainaugurowała rozgrywki III ligi dolnośląsko-lubuskiej sezonu 2010/2011, była Lechia Dzierżoniów.

W sobotę piłkarze beniaminka rozgrywek, podejmowali na swoim stadionie drużynę MKS Oława. Oprawy meczu w Dzierżoniowie nie powstydziłyby się kluby Ekstraklasy. Piłki, którymi zostało rozegrane spotkanie, zrzucono na murawę boiska ze… śmigłowca. Od początku meczu inicjatywa należała do piłkarzy z Dzierżoniowa. Do 34. minuty nie potrafili jednak tego udokumentować strzeleniem gola. Wówczas w pole karne MKS Oława wpadł Mariusz Paszkowski, idealnie podał do lepiej ustawionego Michała Masłowskiego i ten dopełnił formalności strzelając na 1:0 dla Lechii.

Po zdobyciu bramki dzierżoniowianie nie poszli za ciosem, tylko zaczęli bronić korzystnego wyniku. Zemściło się to na nich w 61. minucie meczu. Idealne podanie z głębi pola dostał Arkadiusz Synówka, wbiegł w pole karne Lechii, strzelił obok bramkarza i wyrównał na 1:1.

Od tego momentu, zadowoleni z wyniku oławianie zaczęli grać na czas, a zawodnicy Lechii bezskutecznie próbowali strzelić drugiego gola. Udało im się to dopiero w 90. minucie spotkania. Do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Filip Barski i uderzeniem głową ustalił wynik meczu na 2:1 dla Lechii Dzierżoniów.

Fatalnie rozpoczęły się natomiast rozgrywki III ligi dla piłkarzy Orła Ząbkowice Śląskie, którzy w pierwszej kolejce, grali na wyjeździe z Celulozą Kostrzyn nad Odrą. Bramkarz Orła musiał wyciągać piłkę z bramki już w pierwszej minucie, po strzale głową przez Roberta Budzałka. Do przerwy po trzech kontrach Celulozy, trzykrotnie na listę strzelców wpisał się Artur Anioł.

Przed całkowitym blamażem uchroniły ząbkowiczan zmiany w składzie i przede wszystkim stylu gry, w drugiej części spotkania. Zaraz po wznowieniu gry kostrzynianie zaczynają grać ostro, co kończy się czerwoną kartką dla jednego z piłkarzy Celulozy. Później zawodnicy Orła byli dwukrotnie faulowani w obrębie pola karnego Celulozy i sędzia słusznie podyktował "jedenastki". Oba rzuty karne na bramki zamienił Damian Okrojek. Ostatecznie Celuloza wygrała z Orłem 4:2.

Hitem pierwszej kolejki III ligi dolnośląsko-lubuskiej, był jednak mecz Polonii/Sparty Świdnica z Chrobrym Głogów. Świdniczanie wybiegli na boisko bez kompleksów i starali się narzucić własny styl gry. W 28. minucie wyrzucona z aut piłka, trafiła do Mateusza Hałambca. Ten idealnie dośrodkował w pole karne do Patryka Sypnia, który strzałem w okienko wyprowadził Chrobrego Głogów na prowadzenie.

Świdniczanie natychmiast dążyli do wyrównania i w 34. minucie Kamil Śmiałowski umieścił piłkę w bramce głogowian. Kolejnego gola kibice Polonii/Sparty doczekali się w 76. minucie spotkania. Wynik nie uległ zmianie. Świdnica pokonała Chrobrego Głogów 2:1.

III liga piłkarzy

18 sierpnia piłkarze III ligi dolnośląsko-lubuskiej, rozegrają drugą kolejkę spotkań. Zawodnicy Polonii/Sparty Świdnica zmierzą się w Oleśnicy z tamtejszą Pogonią, która w pierwszej kolejce rozgromiła Czarnych Witnica 5:1 i objęła pozycję lidera tabeli. Świdniczanie podbudowani psychicznie zwycięstwem nad Chrobrym jadą do Oleśnicy z wiarą zdobycia kolejnych trzech punktów. Mecz wyjazdowy czeka również piłkarzy Lechii Dzierżoniów. Zagrają z Polonią Trzebnica, która w ubiegłym sezonie była rewelacją rozgrywek. W pierwszej kolejce trzebniczanie zremisowali na wyjeździe 2:2 z Orłem Międzyrzecz. Przed trudnym zadaniem w drugiej kolejce stają piłkarze trzeciego z III-ligowców z naszego regionu. Orzeł Ząbkowice Śląskie będzie miał co prawda atut własnego boiska, ale jego przeciwnikiem będzie silna drużyna Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie. W pierwszej kolejce piłkarze z Kątów Wrocławskich nieoczekiwanie doznali pogromu w Świebodzinie, przegrywając z tamtejszą Pogonią, aż 5:2. W pierwszej kolejce równie bolesnej porażki na wyjeździe z Celulozą doznał również Orzeł Ząbkowice Śląskie. Dla obu ekip jutrzejszy mecz będzie więc okazją do rehabilitacji po nieudanym starcie w rozgrywkach.