Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto przegrało proces z firmami, które budowały Termy Jakuba

Malwina Gadawa
Miasto przegrało procesy z podwykonawcami, którzy pracowali przy budowie Term Jakuba
Miasto przegrało procesy z podwykonawcami, którzy pracowali przy budowie Term Jakuba Tomasz Hołod
Miasto przegrało proces z firmami, które budowały Termy Jakuba. Czterem podwykonawcom miasto musiało zapłacić około 900 tysięcy złotych. Burmistrz potwierdza, że urząd zapłacił dwa razy za tę samą pracę.

Miasto przegrało proces z firmami, które budowały Termy Jakuba. Czterem podwykonawcom miasto musiało zapłacić około 900 tysięcy złotych. Burmistrz potwierdza, że urząd zapłacił dwa razy za tę samą pracę.

Przypomnijmy, że problemy miasta z budową basenu Termy Jakuba zaczęły się, kiedy główny wykonawca inwestycji - spółka ABM Solid ogłosiła upadłość latem 2012 roku.

Okazało się wtedy, że nie wszyscy wykonawcy, którzy zeszli także z placu budowy mieli zapłacone za swoją pracę. Niektórzy mieli tak skonstruowaną umowę, że mogli się ubiegać o swoje należności od oławskiego Urzędu Miejskiego. Tak też zrobili.

Miasto przegrało w sądzie z czterema firmami. Urząd już wypłacił im 900 tysięcy złotych. - To prawda, gmina musiała zapłacić dwa razy za to samo, ale niestety takie jest prawa. Nie mogliśmy nic na to poradzić - tłumaczy burmistrz Franciszek Październik.

Burmistrz w sprawie przegranego przez Oławę procesu mówi, że miasto wywiązywało się ze swoich obowiązków i płaciło wszystkie należności, które powinno. - Okazało się, że niektórzy podwykonawcy nie otrzymali jednak pieniędzy - mówi burmistrz. Dodaje, że wcześniej niektórzy podpisywali nawet oświadczenia, że zapłatę otrzymali. - Mieliśmy na wszystko dokumenty. Jednak przed sądem przedstawiciele firm zeznawali, że zostali przez głównego wykonawcę zmuszeni do podpisania oświadczeń - mówi Październik.

Miasto przegrało proces ale będzie walczyć o pieniądze

Burmistrz Franciszek Październik zamierza walczyć o odzyskanie pieniędzy, jakie straciło miasto. Już zwróciliśmy się do syndyka o zwrot tych pieniędzy. Jeżeli to nie pomoże, to złożymy wniosek do sądu o postawienie firmy w stan upadłości likwidacyjnej, a nie układowej w jakiej jest teraz - mówi Październik. Dzięki temu łatwiej będzie można wyegzekwować pieniądze.

Burmistrz zapewnia, że wypłacenie firmom około 900 tysięcy złotych nie zaszkodziło miejskiemu budżetowi. Przyznaje, że trzeba było zrobić pewne przesunięcia, zabrać część kwoty przeznaczonej na budowę Ośrodka Współpracy Europejskiej. - To jednak nie wpłynie na terminowe zakończenie inwestycji, o to mieszkańcy mogą być spokojni - mówi Burmistrz.

Radny Mieczysław Koprowski reprezentujący stowarzyszenie Przejrzysta Oława na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej głosował przeciw uchwale dotyczącej przesunięcia pieniędzy w wysokości 200 tysięcy złotych z budowy Ośrodka Współpracy Europejskiej na zapłacenie roszczeń sądowych podwykonawców.

- Jestem przeciwny takiej polityce burmistrza. Z jednej strony przekazuje radzie informacje, że wszystkie roszczenia są zapłacone, a z drugiej dowiadujemy się nagle o przegranych procesach. Za te pieniądze mogliśmy wykonać 300 metrów chodnika. Brakuje mi odpowiedniego nadzoru nad miejskimi inwestycjami. Mam nadzieję, że miasto odzyska wszystkie pieniądze - mówi Mieczysław Koprowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto